Wprawdzie wakacje najlepiej spędzać z
naszymi pupilami, ale czasem jest potrzeba by ktoś zaopiekował się
psem pod naszą nieobecność. Nie jest to jednak ani tanie, ani
komfortowe. W takim przypadku najlepiej byłoby poprosić kogoś z rodzin, ale nie zawsze istnieje taka możliwość. Większość hoteli dla czworonogów życzy sobie minimum 30 zł za dzień
od małego pieska, bez wyżywienia i to tylko w dni powszednie. W niedziele i święta
kwota ta zostaje podwojona. Za wyżywienie trzeba dopłacić 10 zł
dziennie. Co daje średnio 50 zł za dzień.
Warunkiem przyjęcia psa do hotelu
jest jego nie szczekanie i warczenie (?) Właściciele
hoteli życzą sobie przedpłaty i rezerwacji co najmniej na tydzień przed planowanym wyjazdem właściciela (co z naglymi wyjazdami?), a nie zwracają jej gdy przywieziony pies im się nie
spodoba (zdarza się). Średnio pobyt psa w hotelu dla psów to koszt 70-50 zł co daje
równowartość pobytu jednej osoby na wczasach w górach, czy nad
morzem i to często z wyżywieniem. Oczywiście, co oczywiste, pies musi mieć
wszystkie badania, czystą sierść i być zabezpieczony przed pchłami
i kleszczami.
Co naszym pupilom za to przysługuje?
Czasem wybetonowany kojec, ale
najczęściej w błocie, drewniana buda i wybieg 1,50 m na 2 m.
Zastanawiam się dlaczego właściciele takich „hoteli” nie
siedzą w więzieniu. Dlaczego mają takie powodzenie wśród
klientów. Przecież pobyt psa w takich warunkach kończy się co
najmniej nerwicą. Pobyt psa w hotelu dla ludzi w Europie wynosi od
gratis do 15 Euro za dzień. Nawet w najdroższych polskich ośrodkach
wczasowych nie bierze się więcej niż 50 zł. Skąd więc taka
pazerność właścicieli „hoteli dla psów”?
Dużo młodych ludzi wyjeżdża na
Zachód by opiekować się tam dziećmi i psami. Dlaczego nie chcą
tego robić w Polsce? Czy to taki problem spędzić tydzień z czyimś
psem, w odpowiednich warunkach?
Dlaczego 30 zł dziennie za to, że
wyjdzie się rano i po południu na spacer z psem, a wieczorem
otworzy mu puszkę z jedzeniem to np. dla młodego człowieka zbyt wiele,
który i tak może robić to co robi zawsze.
Przecież hotel dla psów jako biznes
nie musi oznaczać, że będziemy kasować głupich ludzi trzy razy
tyle co ci, którzy zainwestowali w agroturystykę dla ludzi.
Chociażby dlatego, że ludzie muszą mieć łóżka i pościel, a
nie klatkę z legowiskiem w błocie.
Z pewnością jest to dobry pomysł na
biznes dla młodych. Trochę działki. Jakieś pomieszczenie na zimę,
jakieś na lato. Może to też być dodatkowe zajęcie dla osób,
które mają warunki w swoim domu i kochają psy. Potrafią zaskarbić
ich miłość i dobrze się bawiąc zarobią dodatkowo parę groszy.
Z pewnością jest na tę usługę duże zapotrzebowanie.
Przed wyborem koniecznie sprawdźmy jakie warunki będzie miał nasz pupil, gdzie będzie spędzał czas pod naszą nieobecność. Niedopuszczalne jest, aby cały czas spędzał w zamkniętej klatce, w dodatku z innymi psami (zdarzają się takie "hotele", jest ich całkiem sporo). Pies musi mieć zapewniony ruch na świeżym powietrzu, a zatem albo wybieg, albo spacer. Opieka nie może sprowadzać się jedynie do zamknięcia w klatce. Pies musi mieć namiastkę "domu", a zatem jakaś forma relacji między nim a opiekunem (zabawa z piłką) to absolutne minimum. Niedopuszczalne jest narażanie go na dodatkowe nerwy (wyjazd właściciela to i tak duży stres). Przebywanie w jednej klatce z większymi psami lub kotami (to również dość powszechny "patent" w polskich "hotelach dla psów") może wyrządzić wiele złego w jego psychice, może się również odbić na jego późniejszym zachowaniu. Warto o tym pamiętać.
fot.
olsztyn.olx.pl
www.hoteldlapsow.net
www.hotelzwierzat.com
www.slupsk.olx.pl
www.nowybiznes.pl
www.bagira.plZobacz też:
Czy zaadoptować dobermana?
Najdroższe rasy psów w Polsce
Przygarnij psiaka
Ja nie zabierazm moich psów , na wakacje, bo jeden jest duży , a drugi nie za bardzo lubi jeździć samochodem , więc zostaje z nimi moja babcia lub dziadek , albo mój chrzestny . Nawet jakbym wzięła psy to nie miałabym z kim zostawić kotów rybek i królików . Dlatego też moja babcia opiekuje się nimi gdy nas niema.:)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://dominika-dominikaa.blogspot.com/